Pierwsze wrażenie: smukła buteleczka z porządnego, przezroczystego plastiku. Mały otworek.
Po odkręceniu korka uderza mnie ostry, eukaliptusowy zapach - rewelacja:) Kosmetyk rzadki o błękitnym kolorze.
Drugie podejście: Stosuję zawsze odrobinę tej kąpieli, ponieważ korzystam z urządzenia do jacuzzi stóp, a w nim nie można przesadzić z bąbelkami, bo potem pływa cała łazienka:) Kwadrans namaczania i stopy są nawilżone i zrelaksowane, nie ma potrzeby stosowania kremu.
Co dalej?: Z chęcią zakupiłabym ponownie ten specyfik, ale nie widziałam go ani na stronie Oriflame ani w bieżących katalogach:/ Poczekam, może trafi się w wyprzedaży, czasem można trafić na bardzo korzystną cenę. Bo mogę go polecić z czystym sercem.
wygląda zachęcająco :) lubię kosmetyki z Orifalme :))
OdpowiedzUsuńPs. jeśli chcesz, zapraszam Cię serdecznie na moje rozdanie, do wygrania są 3 olejki do ciała Stara Mydlarnia:)
chciałabym takie jacuzzi :) uwielbiam moczenie stópek, jestem chyba małym fetyszystą :)
OdpowiedzUsuń