Bell, Air Flow, Lotus Effect - Lakier przepuszczający powietrze

Opis działania wg producenta:

Nie „zakleja” płytki paznokcia i umożliwia paznokciom „oddychanie” pod płaszczem koloru.Zaawansowana technologicznie formuła lakieru pozwala na swobodną wymianę cząsteczek tlenu.Lakier charakteryzuje się przedłużoną trwałością, dzięki zastosowaniu wielu wysokiej jakości polimerów. Tworzą one specjalną, wysoce odporną na działanie wody powłokę, która jakby „odpycha” cząsteczki wody i jest odporna na ścieranie.Lakier gwarantuje superkryjący efekt i głęboki kolor już przy pierwszej aplikacji!

Pierwsze wrażenie: Lakier Air Flow Lotus Effect ma bardzo fajny pędzelek o średniej grubości. 

Podoba mi się jego opakowanie - proste i eleganckie. Kupiłam bardzo ciekawy kolor - nie jest to mięta, ani neon, raczej taki zielony plastik z lat 80-tych:)

Drugie podejście: Niestety bardzo szybko schodzi mimo bazy i toppera, potrafi odprysnąć już tego samego dnia. Rzadka konsystencja czyni go bardzo wydajnym. Bardzo dobrze kryje już pierwsza warstwa, ale jest to cecha akurat tego odcienia (mam też neonkowy granat i jednym słowem poracha;). Zdarzają się pęcherzyki.

Co dalej?: Obiecywana trwałość jest przesadą. Jednak lakier nie jest drogi, więc dla osoby, która często zmienia kolory będzie w sam raz. Zwłaszcza, że tego koloru akurat często nie widuję. A jest naprawdę intensywny i głęboki. 

Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid /Neopentyl Glycol/ Trimmelitic, Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Stearalkoniun Bentonite, Sucrose Acetate Isobutyrate, Acrylates Copolymer, N-Butyl Alcohol, Styrene/Acrylates Copolymer Benzophenone-1, Silica Dimethicone Trimethylsiloxysilicate, Trimethylpentanediyl Dibenzoate, Alcohol Denat., Polyvinyl Gutyral, Alumina.

Cena ok. 10 zł/10 ml (ja kupiłam w Biedronce za 5,99 zł)