Opis działania wg producenta:
Działa oczyszczająco i łagodząco na skórę. Hipoalergiczna, bezzapachowa i bezalkoholowa. Testowana na osobach o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach.
Pierwsze wrażenie: Jest bezzapachowy, choć na upartego da się wyczuć na waciku 'jakąś' nutkę.
Duża butla (300 ml) zakończona śmieszną, charakterystyczną kuleczką - mi ona ułatwia otwieranie;)
Drugie podejście: Nie uczula i nie podrażnia. Bardzo dobrze zmywa makijaż oczu - o twarzy nic nie powiem, bo tam makijaż usuwam emulsją Cetaphil. Jest bardzo wydajny, mimo bardzo rzadkiej konsystencji. Nie zostawia filmu wokół oczu, jest również bardzo delikatny.
Co dalej?: Uwielbiam ten płyn. W promocji można go kupić nawet za 10 zł.
Ja również stosuję teraz Bourjois tylko, że dwufazowy płyn do demakijażu i jak na razie spisuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńkolejny płyn na liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie stosowałam, ale może zdradzę Lirene...
OdpowiedzUsuńDużo skrajnych opinii o tym micelu. Jedni go nienawidzą, drudzy kochają.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam ale póki co produktów do demakijażu mam pod dostatkiem ;)
OdpowiedzUsuńTen płyn jest boski!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam łagodny płyn do demakijażu od Bourjois ale po ten recenzji następnym razem kupię właśnie ten micel:)
OdpowiedzUsuńhttp://box-with-colours.blogspot.com/