Pierwsze wrażenie: na rossnet.pl nie ma informacji na temat tej odżywki do włosów farbowanych, ale muszę powiedzieć, że obietnice producenta na opakowaniu nie są jakieś spektakularne.
Opakowanie, które posiadam stoi na zakrętce, plusik:) z opakowania łatwo się wyciska. Zapach jest piękny, jak dżem różany w pączku.
Odżywka jest biała, konsystencja idealna.
Drugie podejście: jest to błyskawiczna odżywka, zawierająca alkohol w składzie, więc nie spodziewałam się po niej działania jak po intensywnej masce.
Jest na tyle przyjemna, że włosy po myciu są miękkie i łatwo się rozczesują. Nie wiem jak z utrzymaniem koloru, ponieważ ja ostatnio używam tylko szamponów koloryzujących, które i tak się zmywają.
Co dalej?: ze względu na karmienie włosy ponownie wypadają mi garściami - także jeśli ponownie ta odżywka to za jakiś czas. Tym razem jednak nie chcę ich ścinać na krótko. Mam zamiar je uratować...możecie coś polecić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz