Nigdy specjalnie nie narzekałam na problem pocenia się, w zasadzie dezodorantów czy antyperspirantów używam ze względów estetycznych, a tu ewidentnie skusiłam się na zawartość tak modnych ostatnio minerałów.
Opis działania wg producenta:
1-szy dezodorant Garniera z pochodną aktywnego minerału
- Ochrona non stop 48 h - czuj się ciągle świeżo i sucho aż do 48 h.
Optymalna tolerancja dla skóry. Testowany dermatologicznie.invisiclear: przeciw białym śladom. Zawiera cząsteczki maskujące, które otaczają składniki aktywne niewidoczną mgiełką, aby chronić przed białymi śladami na skórze i ubraniu. Orzeźwiający i świeży zapach.
- Pozwala skórze oddychać - Twoja skóra oddycha, pozostaje sucha i gładka.
Pierwsze wrażenie: bardzo ciekawe opakowanie, inne niż wszystkie:) Dezodorant jest rzadki i przezroczysty. Zapach miał być świeży, ale niestety przebija przez niego silna woń alkoholu.
Drugie podejście: dezodorantu zaczęłam używać w okresie letnim, wtedy chyba z powodu jakiegoś skoku hormonalnego naprawdę potrzebowałam czegoś porządnego;) i niestety bardzo się zawiodłam. Nie wiem, jak ma on działać przez 48 h, skoro ja czułam się bardzo nieświeżo już wieczorem. Dla mnie dyskwalifikuje to dezodorant kompletnie. Poza tym zawartość alkoholu jest tu tak duża, że biada tej która go zaaplikuje od razu po goleniu - ja niestety czasem tak się śpieszę, że nie mogę poczekać. Piecze wtedy strasznie...
Co dalej?: krótko - nigdy więcej. Idea fajna, ale nie podpasował mi zupełnie.
Macie jakieś doświadczenia z tym dezodorantem?
Skład: aqua/water, alcohol denat., aluminium chlorohydrate, parfum/fragrance, hydroxyethylcellulose, ppg-26-buteth-26, peg-40 hydrogenated castor oil, limonene, zinc pca, benzyl salicylate, benzyl alcohol, linalool, geraniol, citronellol, hexyl cinnamal.
Świetny blog . Obserwuję i liczę na to samo ;*
OdpowiedzUsuń